World Wide Web Consortium, w skrócie W3C, to organizacja, która zajmuje się ustanawianiem standardów pisania i przesyłu stron WWW. Została założona 1 października 1994 roku przez Tima Berners-Lee, twórcę WWW oraz autora pierwszej przeglądarki internetowej i serwera WWW.
W3C jest obecnie zrzeszeniem ponad 400 organizacji, firm, agencji rządowych i uczelni z całego świata. Publikowane przez W3C rekomendacje nie mają mocy prawnej, nakazującej ich użycie, lecz wpływ samej organizacji nie pozwala się z nimi nie liczyć.
W3C Markup Validation Service – darmowa usługa udostępniana przez W3C. Pozwala sprawdzić zgodność dokumentu HTML ze standardami HTML lub XHTML, a także umożliwia autorom strony internetowej znalezienie błędów.
Źródło wikipedia.org << Chcesz wiedzieć więcej na temat standardów W3C kliknij link po lewej lub/i tutaj
Czyli w skrócie pod adresem http://validator.w3.org/ wpisujemy swoją stronę np. http://www.blog.watigraf.pl i sprawdzamy poprawność napisanego kodu HTML według standardów W3C. Jeśli strona spełnia standardy będzie zielony kwadracik, jeśli nie spełnia pokarze się czerwony kwadracik, określona liczba błędów w kodzie i poniżej informacje odnośnie błędów w kodzie z opisem jak wyeliminować błędy w kodzie lub czym błędy są spowodowane, ale opisy do błędów są tylko informacyjne czasami samemu trzeba się bardziej wgłębić w kod. Moja główna strona watiraf.pl była kodowana w 100% przez mnie i zadbałem o 100% zgodność standardów i prawidłowe wyświetlanie się strony. Z góry zakłada się, że jeśli strona spełnia standardy W3C to będzie się wyświetlać prawidłowo na wszystkich przeglądarkach Internetowych lub urządzeniach przenośnych/mobilnych, ale czy na pewno?
Jako przykład weźmiemy do walidacji stronę google.com oraz youtube.pl (zrzuty ekranu z walidacji poniżej)
{gallery}valid{/gallery}
Po przeprowadzonej walidacji widać, że strona google.com ma 35 błędów w kodzie i jest pisana w HTML5, ale przecież google otwiera się prawidłowo zawsze i w każdej przeglądarce. Najwyraźniej google zrezygnowało ze standardów W3C postanowili zmniejszyć ilość wysłanych danych zarazem sprawiając, że wyszukiwarka otwiera się prawidłowo na każdej przeglądarce Internetowej.
Walidacja youtube.com pokazuję, że serwis ma 101 błędów w kodzie HTML5. Na przykład jest kilka zakończeń tagów "/ >" ze spacją co według standardów jest nieprawidłowe, ale strona i tak będzie się wyświetlać prawidłowo. W zasadzie nigdy nie widziałem, żeby serwis youtube.com wyświetlał się nie prawidłowo mimo aż 101 błędów w kodzie.
Podsumowując warto testować swoje strony pod standardy W3C, ale nie zawsze przejmować się czerwonym kwadracikiem i ilością błędów tylko sprawdzać swoją witrynę pod każdą przeglądarką. Jeśli strona mimo błędów, których nie wiadomo do końca jak wyeliminować wyświetla się prawidłowo nie powinno się tym przejmować. Walidowana strona może mieć na przykład JavaScripts zagnieżdżone w dokumencie HTML co też powoduje błędy w teście. Może być też tak, że strona przejdzie walidację i nie będzie się wyświetlać prawidłowo - cytat z tej strony (http://validator.w3.org/docs/h...) "przejście walidacji przez stronę nie znaczy, że W3C ocenia ją jako dobrą stronę" taki przykład może być spowodowany nieprawidłowym rozmieszczeniem poszczególnych elementów witryny w dokumencie HTML, CSS lub PHP. Ogólnie zaleca się i jest to bardziej profesjonalne wstawianie elementów szaty graficznej witryny Internetowej w DIVy , które zastąpiły rozmieszczanie tabelkowe, ale dla walidatora W3C jest bez różnicy czy strona jest na DIVach czy tabelkach jeśli jest dobrze zakodowana i tak pokaże, że jest OK. Ja często gdy nie mam czasu, a stronę statyczną muszę zakodować na zaraz to koduje tabelkowo bo jest to szybszy sposób na zakodowanie layoutu strony WWW, a sam nie widzę różnicy w szybkości działania stron na DIVach czy tabelkach.
Niestety mój blog nie przechodzi poprawnie testu standardów W3C, na dzień dzisiejszy strona główna ma 25 błędów w kodzie. Jest to spowodowane przez komponenty i moduły zainstalowane na Joomla, dzięki którym wyświetla się na przykład zegarek, licznik wizyt i możliwość komentowania artykułów, są to darmowe moduły i komponenty pod Joomla i niestety twórcy nie zadbali o standardy W3C.
{nice1}
